Feedback, feedback, feedback – oczekujemy od managerów coraz częstszego udzielania informacji zwrotnej. Tylko czemu pracownicy tego nie doceniają, a spora część z jego przyjmowaniem sobie nie radzi? Umiejętności coachingowe, a właściwie ich brak, to powód, dla którego feedback często nie spełnia swojej roli.
Spotkania pracowników z przełożonymi bardzo często są po prostu okazją do oceny. Ocena kwartalna, półroczna, roczna, ocena ad hoc, szybka odprawa. Dowiadujemy się co robimy źle, ewentualnie co „moglibyśmy robić lepiej”. Managerom z pokolenia boomersów i pokolenia X trudno jest doceniać. Sami dorastając byli uczeni, aby nie oczekiwać pochwał za dobrą pracę i nie mają ochoty podlizywać się młodszym.
Jeśli managerowie nie mają kompetencji coachingowych, udzielanie informacji zwrotniej, jakkolwiek częste by nie było, nie spełni swojej roli. A na szali mamy utrzymanie i produktywność naszych pracowników, którzy w kolejnych badaniach deklarują, że „uznanie” jest dla nich jednym z ważniejszych motywatorów. Na rynku pracownika to gra o wysoką stawkę.
Potrzeba utrzymania lub zwiększenia produktywności to najważniejszy powód, dla którego firmy decydują się na uruchomienie programów coachingowych. Coachowie zapewniają to, czego w relacji z managerami często brakuje – przestrzeń na refleksję i pozbawioną presji ocenę własnej pracy, na zdefiniowanie barier, z którymi pracownik się styka i które obniżają jego dobrostan i efektywność, na określenie własnych aspiracji i potrzeb, na zaplanowanie podejścia do trudnych kwestii.
Skuteczne, wielowymiarowe wsparcie sprawia, że pracownicy pracują mądrzej, wydajniej i na wyższym poziomie jakości, zmniejszają ilość czasu, jaką spędzają na zadaniach, i wykonują te zadania lepiej, szybciej i bardziej zespołowo.
Najlepszy coaching inspiruje i dodaje pewności siebie, właśnie dlatego, że dotyczy nie tylko tego, co pracownik robi źle, ale także tego, co robi dobrze, z czym się mierzy i czego potrzebuje . To poszerza perspektywę i osobistą świadomość pracownika, a przy okazji rośnie produktywność. Nie przesadzajmy z ocenianiem. Coaching? Wiem, to nowatorski pomysł.